Tym co jednak rozczarowuje to "dolny" ekran który jest za mały i nie da się go zbytnio obsługiwać palcami, drugą rzeczą są wejścia na karty z grami i ładowarkę mieszczące się na szczycie konsoli, wyglądają i psują cały wygląd - można by zastosować podnoszone klapki jak w przypadku miejsca na kartę SD lub gumowe zaślepki jakie spotyka się w niektórych modelach telefonów. To co niektórym może się nie podobać to brak 3D tak reklamowanego przez Nintendo przed premierą 3DSa, jak dla mnie to powód do płaczu, i tak mało gier go obsługiwało a do tego szybko wykańczało baterię. Podsumowując, 2DS nie jest złą konsolą, przyjemnie się na niej gra a do tego mieści się do większej kieszeni, jeśli komuś nie przeszkadza wygląd i che tylko grać w gry bez żadnych bajerów to może to być konsola dla niego. Ja spędziłem z nią dobry czas ogrywając Pokemon Y.
Gdy Nintendo ogłaszało nową wersję 3DSa spotkało się z falą krytyki, jednak to było przed premierą a jak jest teraz? Głosy jakoś przycichły i nikt już zbytnio się tym nie zajmuje przerzucając swoje niezadowolenie na PS4 lub Xbox'a One. Sam się przyznam że moje pierwsze podejście do wyglądu było niezbyt zachęcające jednak teraz, gdy już sam posiadam 2DSa mogę go osądzić. Jak wypada? Naprawdę nieźle, głównym zamierzeniem Nintendo było obniżenie kosztów produkcji które przełożyły się cenę w sklepach i pozwoliło grać tej mniej zamożnej części studentów. To co dla mnie przełożyło się na plus, to brak składanego ekranu który można dość łatwo połamać. Wspominałem o wyglądzie który nie jest zbyt piękny ale ergonomiczny - trzyma się go przyjemnie a palcami ma się łatwy dostęp do wszystkich przycisków. Takim małym szczegółem są miejsca do przymocowania smyczy po obu stronach dolnych rogów konsoli, małe ale cieszy.
Tym co jednak rozczarowuje to "dolny" ekran który jest za mały i nie da się go zbytnio obsługiwać palcami, drugą rzeczą są wejścia na karty z grami i ładowarkę mieszczące się na szczycie konsoli, wyglądają i psują cały wygląd - można by zastosować podnoszone klapki jak w przypadku miejsca na kartę SD lub gumowe zaślepki jakie spotyka się w niektórych modelach telefonów. To co niektórym może się nie podobać to brak 3D tak reklamowanego przez Nintendo przed premierą 3DSa, jak dla mnie to powód do płaczu, i tak mało gier go obsługiwało a do tego szybko wykańczało baterię. Podsumowując, 2DS nie jest złą konsolą, przyjemnie się na niej gra a do tego mieści się do większej kieszeni, jeśli komuś nie przeszkadza wygląd i che tylko grać w gry bez żadnych bajerów to może to być konsola dla niego. Ja spędziłem z nią dobry czas ogrywając Pokemon Y.
Tym co jednak rozczarowuje to "dolny" ekran który jest za mały i nie da się go zbytnio obsługiwać palcami, drugą rzeczą są wejścia na karty z grami i ładowarkę mieszczące się na szczycie konsoli, wyglądają i psują cały wygląd - można by zastosować podnoszone klapki jak w przypadku miejsca na kartę SD lub gumowe zaślepki jakie spotyka się w niektórych modelach telefonów. To co niektórym może się nie podobać to brak 3D tak reklamowanego przez Nintendo przed premierą 3DSa, jak dla mnie to powód do płaczu, i tak mało gier go obsługiwało a do tego szybko wykańczało baterię. Podsumowując, 2DS nie jest złą konsolą, przyjemnie się na niej gra a do tego mieści się do większej kieszeni, jeśli komuś nie przeszkadza wygląd i che tylko grać w gry bez żadnych bajerów to może to być konsola dla niego. Ja spędziłem z nią dobry czas ogrywając Pokemon Y.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz