http://somuchgaems.blogspot.com/2016/01/to-miesiac-podsumowan-zdarzen-z-caego.html#
 Styczeń to miesiąc podsumowań zdarzeń z całego poprzedniego roku. Nie omija to również mediów growych które tworzą listy najlepszych tytułów wydanych w mijającym roczniku. Ja również zamierzam podsumować mój rok gracza 2015, nie będę jednak tworzył listy najlepszych tytułów lecz tych które sprawiły mi największą frajdę.


Swoją listę zacznę od tytułu od naszego rodzimego wydawcy, a dokładniej Techlandu. Dying Light zmienia w pewnym stopniu oklepany już przez wielu temat umarłych którzy jednak umarłymi pozostać nie chcą. W mieście Harran wybucha epidemia a gracz zostaje wysłany w to miejsce z pewną misją. To co różni Techlandowskie "zombiaki" i mutanty od innych to mechanika nocy.

A rodzice mówili żeby nie wychodzić po zmroku z domu
Po zapadnięciu ciemności zgnilce stają się żywsze (oh ironio) oraz pojawiają się ich zmutowane, o wiele silniejsze wersje. Pierwsze noce spędzone w grze mogą wyzwolić adrenalinę. Tym co oprócz nocnego straszenia przypadło mi do gustu to wykorzystanie Parkour'u do przemieszczania się po mieście. Na początku lutego swoją premierę będzie miał jeden z większych dodatków do tej gry który wprowadzi parę nowinek. Widocznie martwi nie chcą pozostać martwymi.  

Kolejną pozycją, dość kontrowersyjną pośród graczy jest Fallout 4. Spodobał mi się w nim system ulepszania broni oraz Pancerzy Wspomaganych, to co woła o pomstę do nieba to rozwój postaci oraz niektóre zadania. 
Diamond City TV przedstawia "Pimp my Power Armor"
 Najnowszy Fallout nie jest złą grą, lecz co trzeba przyznać jest słabym Falloutem. Został wykastrowany z mechanik wprowadzonych w 3 oraz New Vegas przez co gracze mogą czuć niedosyt. Ja jednak z chęcią przemierzałem radioaktywny Boston i rozbudowywałem swój postapokaliptyczny dom. 

Serię gier Metal Gear można chyba porównać do Mody na sukces. W tym uniwersum wydarzyło się tyle rzeczy że nowi gracze sięgający po gry z tym tytułem mogą czuć się zagubieni. Ja sięgałem po najnowszą produkcję Hideo Kojimy mając w głowie tylko wydarzenia z "płatnego dema" Metal gear Solid V: Ground Zeroes, i to wystarczało żeby odnaleźć się w świecie Snake'ów z różnymi przedimkami.
Kartonowa kryjówka wiecznie żywa
Metal Gear Solid V: The Phantom Pain zdobyło moje serce fabularną narracją w scenach przerywnikowych, możliwością wykonania misji będąc niewidzialnym lub rozpętania małej wojny oraz tytułowym fantomowym bólem pozostawionym w moim sercu po zakończeniu rozgrywki. Grę polecam pod względem przyjemności płynącej z rozgrywki oraz sporne zabiegi fabularne.

Przyznam szczerze że nigdy wcześniej nie grałem w żadną z gier LEGO od Traveler's Tales jednak po dostaniu w swoje ręce LEGO Jurassic World przypomniałem sobie jak to jest mieć znowu naście lat.
*RAWR!!!*
Z ekranu wylewały się pokłady humoru, nawiązań do innych filmów. Świetnie bawiłem się przechodząc adaptacje czterech filmów Jurassic Park w klockowej wersji. Jedynymi zarzutami może być niespójność z oryginałami (pomijanie lub łączenie niektórych scen) oraz długość, skończyła się zdecydowanie za szybko. Polecam nie tylko fanom klocków i najmłodszym, starsi gracze również znajdą tu coś dla siebie.

Listę zaczynałem Polską produkcją i listę nią zakończę. Nie mogło tu zabraknąć gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Zachwyca ona otwartym światem, postaciami, dialogami, muzyką oraz fabułą. CD Projekt Red stanęło na wysokości zadania tworząc to dzieło.
Na Wiedźmińskim szlaku
Wiedźmin 3 jest tą grą w której można zapomnieć o bieganiu od zadania do zadania i napawać się światem przedstawionym, posłuchać gwaru w mieście czy szumu wiatru chulającego po polu. Do tej gry nie trzeba zachęcać, prawda?

W mojej liście zabrakło kilku gier których nie udało mi się ograć, jest to między innymi ciepło przyjęte Life is strange które zaginęło w gąszczu większych czy mniejszych premier. Wymienione powyżej gry nie są jak już wspominałem listą najlepszych tytułów lecz takich które osobiście przypadły do gustu, przypadkiem jest że pokrywają się akurat z tytułem "największych premier" (chociaż LEGO Jurassic World potwierdza tą przypadkowość). Mam nadzieję że rok 2016 będzie równie udany, moje nadzieje rozbudzają XCOM 2 oraz Deus Ex: Mankind Divided.  


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz