Steam Trading Cards


Trochę czasu minęło od ostatniego wpisu, teraz postaram się to nadrobić. Dzisiaj przybliżę to co na serwisie Steam zostało zmienione po becie Steam Trading Cards. Pierwszym co rzuca się w oczy to level użytkownika, znajduje się on w kółku który w zależności od przekroczonego progu poziomowego ma różne kolory.

 Punkty Doświadczenia zdobywa się wraz z postępem w zdobywaniu odznak, ci którzy już posiadali przyznane za różne wyprzedaże, długoletnie członkostwo pozostały i zyskały odpowiednią liczę Punktów Doświadczenia. Teraz aby Punkty owe otrzymać należy zbierać karty i zamieniać je na odznaki, oraz podwyższać ich poziom. Odznaki zdobywa się zbierając wspomniane karty - podczas grania w dany tytuł co jakiś czas do ekwipunku wpada karta, przeważnie podczas gry zdobywa się połowę lub połowę + jedną kartę z możliwych, mogą się trafić różne, kilka takich samych oraz karty rzadkie. Co jakiś czas można również dostać "booster pack" który zawiera trzy karty, aby go dostać należy się regularnie logować do Steam.


  Gdy już zbierzemy odpowiednią ilość kart, czy to przez wymianę ze znajomymi czy też kupując na rynku przechodzimy do wytworzenia odznaki. Dzięki wytworzeniu zyskujemy wspomnianą odznakę z danej gry, punkty doświadczenia, emotikonkę, tło do profilu oraz zniżkę na grę w sklepie Steam. Odznaki można levelować po przez ponowne zbieranie zestawu kart i ich przetwarzanie.


 Emotikonki związane są z tytułem z którego się wytworzyło odznakę, tak jak karty - zdarzają się rzadkie i normalne.

Tła profilowe są fajnym dodatkiem, dodatkowo warto tu zauważyć że po becie dostępna jest możliwość ustawienia na profilu swojej ulubionej odznaki, oraz pola w którym możemy pochwalić się osiągnięciami, pokazać przedmioty z ekwipunku czy ilość gier.


 Co zmiany wprowadzone po becie znaczą dla zwykłego gracza? Możliwość zarobku, gdy ktoś nie chce wydawać pieniędzy, nie interesują go odznaki, emotki oraz tła może swoje karty sprzedać na Rynku i zarobić na tytuły w sklepie. Dla innych jest to kolejna szansa do zbieractwa i pokazania się jakim jest to się maniakiem gier. Valve dobrze wie jak wyciągnąć od ludzi pieniądze i znają to co łechce podniebienia niektórych.

 Szkoda tylko że kolejnych emotikony trzeba albo kupić albo liczyć że wypadną podczas wytwarzania kolejnego poziomu odznaki - tyczy się to również teł profilowych, wszystko trafia do ekwipunku skąd można je sprzedać ( z jednej strony to szansa do sprzedania i zarobienia kilku euro lecz z drugiej wolałbym mieć na stałe przypisane do swojego profilu ).


1 komentarz:

  1. Cudują z tym steam`em, nie łapię tego...
    Osobiście mam steam`a, ale nie mogę powiedzieć, żebym z niego jakoś szczególnie korzystał - służy mi tylko do odpalania wymagających go gier.

    OdpowiedzUsuń