Wersja demonstracyjna Pokémon Sun & Moon

W dniu wczorajszym dla posiadaczy DSów udostępniona została wersja demonstracyjna Pokémon Sun & Moon. Jest to druga po demie Pokémon Omega Ruby & Alpha Spphire taka możliwość aby sprawdzić najnowszą odsłonę kieszonkowych stworków przed premierą.

Tak jak w przypadku wersji testowej poprzedniej odsłony wszelkie zdarzenia nie będą zawarte w pełnej wersji gry i mają tylko na celu zapoznanie graczy z nowym światem i możliwościami. Wszystko rozpoczyna się od opuszczenia przez bohatera domu (demo umożliwia tylko grę męskim protagonistą z imieniem Sun) oraz odebrania listu z prezentem - okazuje się nim Greninja, finalna ewolucja startera z Pokémon X & Y który należał do znanego z anime Asha. Nie było by w tym nic specjalnego gdyby nie przeniesiono tutaj specjalnej zdolności którą ten Pokémon posiadał w anime - dzięki umiejętności Battle Bond po pokonaniu jednego przeciwnika następuje "synchronizacja" z trenerem zmieniająca formę wodnej żaby i zwiększająca jego moc, forma ta zyskuje miano Ash-Greninja (nic lepszego nie dało się wymyślić?).

Następnie wraz z matką należy dopełnić formalności po przeprowadzce w ratuszu, tutaj poznajemy rywala Hau zachęcającego do zapoznania się z miasteczkiem. Niestety pierwsze wrażenia w nowym miejscu nie są zbyt przyjemne. Bohater z rywalem zostają napadnięci przez dwóch złodziejaszków z zespołu Skull którzy chcą skraść nasze Pokémony. Ich plany zostają jednak zniweczone przez moc jaką dzierży Greninja. Hau następnie przedstawia graczowi Profesora Kukui i nakłania do wzięcia udziału w Wyzwaniu Wyspy. Zadanie Profesora polega na sfotografowaniu czterech Pokémonów będących Jangmo-o i jego ewolucją oraz pokonaniu "bossa". Oczywiście ma to na celu zapoznanie z nową funkcją Poké Finder'a będącego czymś w rodzaju aparatu.

Zwycięstwem nie możemy jednak nacieszyć się za długo, powraca dwójka rabusiów z zespołu Skull - tym razem towarzyszy im wyższa rangą Plumeria. W starciu z nią tym razem towarzyszy nam Pikachu Profesora trzymający Elektryczny Z-stone pozwalający na użycie dodatkowego, piątego niszczycielskiego ruchu - Gigavolt Havoc. Przegrani złoczyńcy muszą się wycofać. Tutaj kończy się fabularna część dema. Do dyspozycji gracza oddany zostaje również Tauros z Poké Ride umożliwiający szybsze poruszanie oraz niszczenie skał odblokowując nowe ścieżki.

W porównaniu z wersją demonstracyjną Pokémon Omega Ruby & Alpha Spphire jest ono dużo krótsze, gracz posiada tylko do dyspozycji Greninję a po przejściu odblokowują się mini-zadania pozwalające na zdobycie przedmiotów które będzie można przesłać do pełnej wersji gry, szczerze mówiąc spodziewałem się czegoś więcej lecz możliwość zagrania w demo jest lepsza niż jego brak. Oprawa graficzna wygląda ładnie, modele gracza oraz postaci niezależnych widoczne podczas walk to fajna nowość jak również mini-gra z fotografowaniem. Jedynymi problemami jest spadek klatek podczas walki z dwoma przeciwnikami na ekranie jak podczas przyzwania przez Pokémona Totemu Wyspy swoich pomocników - widocznie studio ma z tym kłopot już od ponad czterech lat i nie znaleźli jeszcze rozwiązania... Pomijając to nie mogę doczekać się premiery, a ta już za miesiąc!