Stardew Valley

http://somuchgaems.blogspot.com/2016/05/stardew-valley.html#more
Czy zabawa w farmera może być ciekawa? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć Stardew Valley który do dnia dzisiejszego zdobył sobie grono fanów. Jednak pod płaszczykiem symulatora uprawy roli kryje się coś więcej.

Tak jak pisałem we wstępie, Stardew Valley jest uproszczonym, pikselowym symulatorem farmy. Gracz po kreacji postaci otrzymuje w spadku po dziadku list który ma otworzyć gdy poczuje że dotychczasowe życie go zmęczyło, zawiera on wskazówki jak dotrzeć do Pelican Town gdzie w opiekę zostaje oddana stara farma na której pracował jego przodek, a na barkach gracza spoczywa teraz jej rozwój. 
Rok gry podzielony jest na cztery sezony w trakcie których do dyspozycji oddane zostaną różne warzywa oraz owoce do posiania. Budowanie coraz lepszych stodół oraz kurników odblokowuje kolejne zwierzęta do hodowli a wybudowanie stajni pozwala na szybsze podróżowanie wierzchowcem. Można również adoptować psa lub kota który wałęsał się będzie po domu oraz grządkach (na szczęści ich nie niszcząc).
Jednakże opieka nad zbiorami oraz zwierzętami to tylko ułamek tego co gra ma do zaoferowania. Do tego dochodzi wędkowanie, eksploracja kopalni w poszukiwaniu minerałów których broną zastępy przeciwników. Każde z tych zajęć rozwija umiejętności i odblokowuje nowe narzędzia, opieka na farmie odblokowuje urządzenia do przetwarzania mleka na sery oraz spryskiwacze, górnictwo oddaje do dyspozycji piece do przetapiania a walka zwiększa ilość życia i zadawane obrażenia. Tak, i tutaj istnieje zwiększanie poziomu naszego bohatera.
Jakby tego było mało, gra zawiera element rozwijania znajomości z mieszkańcami miasta. Każdy z nich posiada rzeczy które lubi, i te które przypadają im do gustu mniej. Prezenty można dawać w dowolnym dniu (istnieje jednak limit dwóch na tydzień) oraz na urodziny gdzie można zdobyć więcej punktów znajomości. Ich zbieranie powoduje nie tylko że dana osoba nas lubi, odblokowuje również specjalną scenkę przerywnikową oraz zwiększa szanse na otrzymanie z ich strony prezentu. Kulminacją znajomości może być związek owocujący małżeństwem oraz potomstwem. Wykonywanie zadań zawieszonych na tablicy ogłoszeniowej również powoduje że dana osoba nas polubi. To co należy nadmienić to "ruchliwość" postaci. Nie będą czekali w swoich domach aż ich odwiedzimy. Posiadają swój grafik, rano wychodzą do pracy, po południu nad morze lub rzekę, a wieczorem zaglądają do salonu tak więc obdarowywanie i zwiększanie znajomości nie jest takie proste.
 Mało? Każdego sezonu odbywają się różnego rodzaju święta oraz zabawy. Wiosną odbywa się Taniec Kwiatów oraz odpowiednik Wielkanocy, jesienią Halloween a zimą odbywa się Wigilia. Dodają one pewnego rodzaju uczucie realizmu, jednak co roku wyglądają tak samo. Przydały by się nawet małe zmiany w dialogach co zwiększyło by jeszcze imersję.
Gdyby wam się to znudziło, możecie pokusić się o odbudowę struktur publicznych takich jak most do kamieniołomu, kolejka wózkowa oraz autobus na pustynię. Można tego dokonać płacąc (złej) korporacji Joja aby dokonali tego pracownicy lub wykonując zadania w Centrum Społeczności (Community Center) gdzie poprzez dotacje danych zasobów napraw dokonają duchy lasu zwane Junimos.
To co przyciągnęło mnie do tego tytułu związane jest z poczuciem spełnienia po pracy. Zebranie zbiorów po opiece nad nimi, nawadnianiu, użyźnianiu gleby naprawdę daje satysfakcję. Do tego dochodzą wcześniej wspomniane dodatkowe "prace" oraz wątek społeczny. W tej grze można się zatracić, odprężyć po ciężkim dniu. Jest pełna nie tylko różnych rodzaju zajęć ale również tajemnic, których nie mam zamiaru tutaj zdradzać. Pokaźnych zbiorów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz